29 września 2011

Urodzinowy folder w pudełku

Wielkimi krokami zbliżają się drugie urodziny naszej Małej. Z tej okazji dziadek, ostatnimi czasy zapalony fotograf i miłośnik różnego rodzaju programów do obróbki zdjęć i innych takich cudów, postanowił uwiecznić w formie prezentacji, dwa lata życia swojej wnusi.
Zebrał wszystkie możliwe zdjęcia i filmiki i po wielu długich wieczorach spędzonych przed komputerem, powstała (albo jeszcze powstaje:)), nagrana na dwie płyty, wspaniała pamiątka, którą będziemy pewnie co kilka lat ze wzruszeniem oglądać.
A mama, postanowiła dorzucić tu swoje trzy grosze i spod moich łapek powstało pudełko i folder, w którym to cudo solenizantce wręczymy.












Folder i pudełko powstało prawie w całości ze wspaniałych papierów z kolekcji "Dla Maluszka" oraz "I kropka" dostępnych w sklep.galeria-rae.pl/

19 września 2011

Pudełeczka dwa

Uszyte z kanwy, usztywnione tekturą, z kręconymi różyczkami i odbitymi stemplami.
Takie, co by tam można było powrzucać wszystko, co zalegało mi na półce nad biurkiem, a do tego ładnie wyglądały.







06 września 2011

Krulisia

Uszyłam tildowego króliczka:) a przynajmniej się starałam, ale tak mnie urzekły te przepiękne zwierzaczki, że nie mogłam się oprzeć, a przy okazji chciałam sprawdzić nową maszynę, która jak na razie gościła zaszczytne miejsce na dnie szafy.
No, i okazało się, że moje umiejętności szwalne są dalekie od ideału, a i maszyna miała swoje humory, a może to właśnie brak umiejętności sprawił, że nie mogłam jej okiełznać. Tak czy siak muszę zawezwać do niej fachowca, bo jednak uważam, że coś jest z nią nie tak.

Tak więc przedstawiam Wam małego, koślawego króliczka.





05 września 2011

Rocznicowy exploding box

Zrobiony już jakiś czas temu, już dawno jest u jubilatów, ale właśnie się zorientowałam, że nigdzie go nie pokazywałam. Więc tu go pokażę:
Uwaga- dużo zdjęć:)













04 września 2011

Zaczynamy

Witam,
z założeniem bloga zwlekałam dość długo i nie będę ukrywać, że po porostu nie wiedziałam jak się za to zabrać, ale w końcu się zabrałam i jest. Powstał. Więc witam jeszcze raz.
Nazywam się Agnieszka i kiedy byłam w ciąży i całymi dniami siedziałam w domu, przez przypadek w Internecie trafiłam na scrapbooking i wpadłam po uszy. Od zawsze miałam zamiłowanie do "robótek ręcznych", ale to było coś, co mnie wciągnęło bez reszty. I tak sobie już dziubie od dwóch i pół roku, z dłuższymi i krótszymi przerwami, w czasie których jestem autentycznie nieszczęśliwa, bo nie mogę robić tego co kocham. Ale cóż, czasami tak bywa :) Także trzymam się dzielnie, a kiedy tylko mam okazję, to zasiadam do jadalnianego stołu, który zamieniam w swój warsztat i działam.
Scrapbooking, jak już wspomniałam kocham miłością prawdziwą, ale czasami mam takie zapędy, by spróbować czegoś innego, nowego, żeby coś tam poszyć, pomalować, pomajsterkować, więc zapewniam, że znajdą się tu też inne twory. Zapewne trochę nieudane, trochę koślawe. Będzie to wynikiem braku doświadczenia, wiedzy i umiejętności, ale stworzone z pasją i prosto z serca, bo ja po prostu kocham rękodzieło.
No, to chyba tyle tytułem wstępu, tak więc zapraszam do oglądania i komentowania moich prac, które niebawem tu będę zamieszczać.
Pozdrawiam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...