Duża szafeczka była taka:
Teraz wygląda tak:
Mała szafeczka była taka:
Teraz wygląda tak:
I tak się oto pozmieniały Tosiowe szafeczki. A ja, mimo, że bardzo się starałam to nie zdążyłam ze wszystkimi zmianami przed końcem sierpnia. W szafie leży schowana przedszkolna, pierwszo- wrześniowa wyprawka w formie nowych kredek, mazaków, papierów, nożyczek, klejów, taśm, brokatów i tysięcy innych rzeczy, a ja nawet nie wiem gdzie my to pochowamy.
W planach miałam jeszcze zrobienie jakiegoś przybornika, pudełek, koszyczków i przede wszystkim znalezienie/ zrobienie odpowiedniego miejsca na przechowywanie bloków, papierów kolorowych i innych tego typu sprzętów o gabarycie A4 bądź większym, bo na żadne półki one się nam nie mieszczą. :/
Tak więc trochę pracy jeszcze przede mną. :)
Pozdrawiam niedzielnie.
Cudownie, czuje sie zmoblizowana przez Ciebie do działania z pokojem mojego synka. Pozdrawiam Ps jakim aparatem robisz zdjecia?
OdpowiedzUsuńDziałaj, działaj i chwal się rezultatami :)
UsuńA mój aparat to Nikon Coolpix P520.
Wspaniale,moje ulubione kolory:)Czekam na jeszcze:)No właśnie jak sprytnie przechowywać bloki,kartki by małe rączki były w stanie same się obsłużyć?
OdpowiedzUsuń