26 maja 2015

Stara decha

Lubicie stare drewno? Ja strasznie. Im bardziej zniszczone tym lepiej. Nie mogłam się więc oprzeć gdy pod blokiem zauważyłam taką dechę. Od razu przytargałam ją do domu.



Stała sobie w kącie, aż zaświeciła się lampka w głowie co z nią zrobić. To było niedzielne popołudnie, a ja miałam trochę poleniuchować. Zamiast na leżeniu na kanapie, skończyło się na cięciu i szlifowaniu. Na kolanach, w łazience, by nie zakurzyć całego mieszkania, które kilka godzin wcześniej udało mi się wysprzątać. Praca aż paliła się w rękach. A oto jej efekty:




Zawsze podobały mi się półeczki w tym stylu, tzw. cube, a z takiego drewna wyglądają świetnie. Po wyszlifowaniu i wyszczotkowaniu drewno wyjaśniało i nabrało szlachetnego wyrazu. Słoje się uwidoczniły, a każda dziurka i zadrapanie dodaje mu charakteru. Teraz dopiero wygląda pięknie. A do tego są nierówne, niedokładne i podniszczone. Czyli coś w stylu retro i vintage.
To jednak nie jest ostateczna wersja półeczek. Ponieważ zabiorę je na działkę i powieszę na drewnianej ścianie postanowiłam zrobić coś by bardziej odznaczały się na rudo-brązowej powierzchni. 
Teraz wyglądają tak:



Ja chcę więcej takich desek ! :)

Pozdrawiam 

4 komentarze:

  1. Niesamowity efekt. Stoi u mnie taka deska z budowy i przyznam, że myślałam o czymś podobnym, ale jakoś się nie złożyło:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieustannie podziwiam Twoją kreatywność i to, że nawet w najzwyklejszych przedmiotach, które inni wyrzucają- Ty potrafisz dostrzec potencjał. Mało tego - tworzysz z nich małe cudeńka !! Półka mnie oczarowała !

    OdpowiedzUsuń
  3. Półki są cudne , i ten fantastyczny odcień starego drewna, pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...