Kupione na starociach, pobielone. Już od dawna mają szybki, tylko ja taka do tyłu jestem.
Pierwsza:
Grafika cudna, prawda? Znalazłam ją TU.
A oto druga:
Uszyłam też poszewkę na poduszkę z poszarpanych, starych, bawełnianych koszulek. Pierwszy raz wszywałam zamek kryty. Dlatego tyłu poduszki wam nie pokaże hih.
Do zobaczenia wkrótce.
świetne dekoracje!!! Szczególnie poduszka mnie zauroczyła :)
OdpowiedzUsuń